Le Havre rządzi i dzieli, wybitna gra. Pierwszy raz zagraliśmy w wersje pełną czyli 20 rund + budynki specjalne – czas gry w 4 osoby ok. 3 godzin czyli całkiem nieźle.
Początkowy plan na blokowanie Błażeja powiódł sie połowicznie, chłopina nazbierał materiałów i jak w końcu odpalił budowanie to było po robocie.
1. Błażej – 154
2. Borys – 107
3. Ania – 102
4. Kaśka – 96
Ja wpadłem w lekkie kłopoty z żywieniem ludzi w połowie gry…a kto w nie wpadnie ma kłopoty do końca. Desperacki atak na kupno statków pozwolił tylko na 2 miejsce. Błażej skończył z 3 statkami, dziewczyny bez statków nic nie mogły ugrać – 11 jedzenia do zapłaty w każdej z 3 ostatnich rund zabija wszelkie plany.
Budynki specjalne są fajne ale tylko kilka z nich pojawia się w grze (5 z 6), Leśniczówka zarządziła i Błażej zarobił parte franków na niej, reszta bez szału.
Gra warta każdych pieniędzy, zdecydowane top 5 ever (moje). Jest trochę interakcji, głownie podbierania i blokowania budynków (chociaż pojawiło się Nadbrzeże które pozwala wyrzucać z budynków innych graczy). Warto!
Na drugą nóżkę o 2 w nocy nowość czyli Pędzące Jeże 😉
1. Kasia – 34
2. Borys – 33
3. Błażej – 27
4. Ania – 19
Fajne ale chyba jednak do Pędzących Żółwi nie podskoczy. Trochę liczenia, trochę blefu, fajne wykonanie.
Na zakończenie wieczoru 2 partie w Żółwie (poza rankingiem).
Tabela uzupełniona. Keep calm and play more games.