Nowy sezon letni rozpoczynamy od Imperial Settlers (i czekamy na rozszerzenie dodające piątego gracza). Tym razem nietypowo bo w środę, a wyniki takie:
Umarł król, niech żyje król!
Sezon zima/wiosna 2015 zakończony:
Miejsce | ImiĘ | pkt | średnia (min. 15 gier) | liczba gier | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Borys | 9860 | 547.78 | 18 | |
2 | Kasia | 7600 | 506.67 | 15 | |
3 | Błażej | 8930 | 496.11 | 18 | |
4 | Ania | 4700 | 276.47 | 17 | |
5 | Natalia | 2820 | 188.00 | 6 | |
6 | Julek | 950 | 63.33 | 1 | |
7 | Greg | 540 | 36.00 | 1 | |
8 | Daniel | 0 | 0.00 | 1 |
Wygrywa Borys z imponującym wynikiem 547.78 pkt!!! Gratulacje!
Greg i Julek zagrali tylko w pierwszym tygodniu – big disappointment.
Natalia ciągle w wyjazdach albo z dziećmi w domu i tylko 6 gier.
Kaśka zaczęła się rozkręcać dopiero pod koniec sezonu.
Ania albo pierwsze albo ostatnie miejsca 😉
Błażej za dużo razy grał w deck-buildingi i to dało mi pierwsze miejsce 😉
Daniela czas jeszcze nadejdzie…
ps. tabela poprawiona
Imperial Settlers (+Cosmic Encounter)
Ora et Labora
Risk
Le Havre!
Tygrys i Eufrat
Tygrys i Eufrat to gra z rodzaju ‘easy to learn, hard to master’ i dzięki temu można zagrać w to z dzieckiem i na dodatek wygrać 😉 Dominikowi się spodobała ostatnim razem, a że jest to gra z mojego top 5 to tym lepiej (w szczególności że nikt nie chce w to grac). Na 2 osoby gra się szybko i zwykle jest to walka na punkty ale Dominik preferuje raczej siłowe rozwiązania wiec w zasadzie od pierwszych tur mnie atakował.
Wyniki:
1. Borys – 28
2. Dominik – 15
Dobra partia, jak na 9-latka to zagrał bardzo dobrze – widziałem dorosłych którzy po godzinie gry nie wiedzieli o co chodzi w tej grze. Gdyby się skupił na punktowaniu, a nie wojowaniu to mogłoby być jeszcze lepiej 😉
Olympos + Dominion
Fotograf zaspał wiec zdjęcia tylko z boradgamegeek.com. Skład tym razem 4 oraz 5 osobowy. Na początek żeby było szybko bo tak chciała Natalia, Olympos. Bardzo fajna gra (i tania) w którą gramy zbyt rzadko – jest w miare szybko, strategicznie i kolorowo.
Wiz-War
Daniel zrobi wszystko żeby tylko nie iść spać, nawet zagra ze mną w grę! Padło na Wiz-War czyli szybką i chaotyczną bitwę czarodziejów. Na 2 graczy Wiz-War jest szybki, na 4 to już inna bajka i raczej tylko w gronie dorosłych bo przekleństwa latają na stołem (jak w Cosmic Encounter!). Wynik:
1. Borys – 2 pkt
2. Daniel – 1 pkt
Czar obracający cały sektor o 180 stopni zrobił swoje i szybciej udało mi się dobiec do mojej bazy ze skarbem. Pewne i niezagrożone zwycięstwo, hehe!
Świetna gra, a jedyny problem jaki widzę to sporo tekstu na kartach – jak się już pozna trochę karty to idzie sprawnie. Warto zagrać.